Android

Score! Match - uzależniłem się od mobilnej gry w piłkę nożną

Grzegorz Ułan
Score! Match - uzależniłem się od mobilnej gry w piłkę nożną
14

Mundial już dawno za nami, a ja przy jego okazji wciągnąłem się w mobilną gierkę z kategorii piłka nożna Score! Match. Nie jest to nowa pozycja w mobilnych sklepach, ale trafiłem na nią po raz pierwszy, choć grałem już chyba we wszystkie grywalne piłkarskie pozycje.

Nawet FIFA czy PES nie wciągnęły mnie tak bardzo, jak Score! Match. Mobilne urządzenia są zbyt małe, by móc wygodnie grać w takie gry jak piłka nożna. Taka FIFA czy PES to gwarancja wielogodzinnej rozrywki i emocji dla fanów tej dyscypliny na konsolach, ale przeniesienie tego na smartfony i dostarczenie podobnych doświadczeń graniczy z cudem.

Twórcom Score! Match udało się to moim zdaniem w dużym stopniu. Często grając w tę grę sam ciałem pomagam w niektórych zagraniach czy przeżywam jak któreś mi nie wyjdzie, do tego stopnia, że sam się później sobie dziwie, jak bardzo i szybko się w wkręciłem w tę grę.

To zasługa nie tylko zastosowanej fizyki gry, ale i zasad które w niej obowiązują. Mianowicie mamy 10 aren, na których możemy rozgrywać mecze, ale początkowo do dyspozycji mamy tylko jedną, a żeby odblokować kolejne musimy zdobyć odpowiednią ilość punktów w meczach. Im wyższy poziom tym więcej punktów, z tym że punkty zdobywamy rzecz jasna za wygrany mecz, ale i tracimy za przegrany. W ten sposób możemy awansować poziom wyżej, ale też i spaść niżej.

Gram już na arenie 5, co zajęło mi jakieś 2 tygodnie, nie jest to więc gra na jeden czy kilka wieczorów, i którą się zaraz odstawia, bo albo się nudzi albo jest zbyt łatwa i mało wciągająca.

Grę rozpoczynamy od wylosowania przeciwnika, który zwykle jest na takim samym poziomie jak my. Tylko raz mi się zdarzyło, że był o poziom wyżej, prawdopodobnie więc spadając z wyższej areny, nie zabierają zdobytych poziomów. Rozgrywka można powiedzieć, że jest turowa, to znaczy zawodnik, którego drużyna ma piłkę ma do dyspozycji jedno zagrania, ale jeśli będzie celne, może ich mieć kilka aż do zdobycia bramki. W praktyce, kończy się na kilku zagraniach, bo przeciwnik w tym czasie może wybrać jednego ze swoich zawodników, który będzie przeszkadzał, najczęściej wślizgiem.

Tak więc cały czas musimy myśleć strategicznie, przewidywać zagrania przeciwnika i zaznaczać odpowiedniego gracza, który przejmie piłkę i rozpocznie akcje naszej drużyny. Przeprowadzanie akcji nie jest trudne, gdy nasz zawodnik ma piłkę na murawie automatycznie wyświetla się radar z polem możliwym do zagrania. Jeśli celnie podajemy do naszych zawodników w dwa, trzy ruchy możemy przedostać się pod bramkę przeciwnika. Z kolei samo strzelenie bramki już takie proste nie jest, konieczne jest odpowiednie zbalansowanie siły uderzenia i kierunku, w którym piłka leci - kilka razy zdarzyło mi się z 5 metrów spudłować na pustą bramkę, przez nieodpowiedni nacisk na ekran.

Jeśli chodzi o bramkarza, sterujemy nim tylko podczas wybijania piłki spod własnej bramki i podczas karnych, kiedy wskazaniem palca pokazujemy, w którym kierunku ma się rzucić, bądź zostać w miejscu (czasem strzelają w środek bramki).

Mecze rozgrywają się w 2 minuty z tym, że czas jest zatrzymywany na podjęcie decyzji o kierunku uderzenia, a na to mamy kilka sekund, jeśli czas minie, przeciwnik dostanie możliwość wykonania rzutu wolnego. Mecz kończy się albo na strzeleniu drugiego gola, albo karnymi, jeśli mecz zakończy się remisem.

Zawodnikom podnosimy poziom z punktów przyznawanych z paczek bonusów, które zdobywamy podczas meczów. W ustawieniach natomiast możemy wybrać taktykę czy kolor strojów, nie ma tu opcji na jakieś dodatkowe treningi na podnoszenie umiejętności, te zdobywa się grając regularne meczów.

Całość jest naprawdę dobrze przemyślana i wykonana, tak aby była wciągająca i nie nudziła się zbyt szybko. Z pewnością wielu z Was dostarczy fajnych emocji podczas rozgrywania swoich meczów. Gra do pobrania jest za darmo na Androida ze sklepu Google Play i na urządzenia z iOS z App Store.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu