Antyapps

Fate/Grand Order. Czy jedna z najpopularniejszych gier mobilnych zawita kiedyś do Polski?

Antyapps
Fate/Grand Order. Czy jedna z najpopularniejszych gier mobilnych zawita kiedyś do Polski?
1

Wydawać by się mogło, że w tak rozwiniętym cyfrowo świecie blokady regionalne będą się zacierać. Pamiętam czasy konsol z tak zwanym „region lock”, które nie pozwalały np. na uruchamianie gier z USA na konsoli pochodzącej z europejskiej dystrybucji. Te blokady obowiązują także dziś — głównie za s...

Wydawać by się mogło, że w tak rozwiniętym cyfrowo świecie blokady regionalne będą się zacierać. Pamiętam czasy konsol z tak zwanym „region lock”, które nie pozwalały np. na uruchamianie gier z USA na konsoli pochodzącej z europejskiej dystrybucji. Te blokady obowiązują także dziś — głównie za sprawą twórców gier mobilnych, którzy udostępniają swoje tytuły na ograniczonej liczbie rynków. Warto tu przytoczyć Nintendo i ich najnowszą grę — Dragalia Lost, która wciąż czeka na swoją premierę na europejskim rynku (poza Wielką Brytanią, gdzie gra jest dostępna od kilku miesięcy. Innym, bardzo popularnym tytułem, który wciąż nie zawitał na Stary Kontynent jest Fate/Grand Order.

Fate/stay night to marka, która fanom japońskiej popkultury nie powinna być obca. Jej korzenie sięgają 2004 r. i gry visual novel przeznaczonej dla osób dorosłych. Tytuł szybko stał się bardzo popularny, a kolejne jego odsłony docierały do szerszego, a także dużo młodszego grona odbiorców. W czasie 15 lat powstało niejedno anime i niejedna gra — także na urządzeniach mobilnych. Jednak dopiero „najnowsza” produkcja Fate/Grand Order przyciągnęła graczy na dłużej — głównie w Japonii, a z czasem też w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, czy Australii. Gra jednak nie doczekała się swojej premiery w Europie i nie zapowiada się, by szybko się to zmieniło.

Fate/Grand Order. Fenomen gier free-to-play zamknięty w jednym tytule

Fate/Grand Order nie jest produkcją odkrywczą. Wykorzystuje znane z innych, mobilnych gier jRPG rozwiązania oparte na systemie losowego zdobywania bohaterów i pokonywania kolejnych hord przeciwników. Tu jednak najmocniejszą jest rozbudowana, ale i bardzo skomplikowana fabuła, w której główny bohater trafia do organizacji Caldea i z pomocą sług, wzorowanych na bohaterów z dalekiej przyszłości przyczynić się do uchronienia ludzkości przed wyginięciem.

W grze przemierzamy kolejne światy i kolejne historyczne lokacje i próbujemy odbudować porządek zakłócony przez tajemnicze siły. W tym zadaniu pomagają wspomniani wcześniej bohaterowie z zamierzchłych czasów, odpowiadający jednej z 7 podstawowych klas — Saber, Archer, Lancer, Assassin, Caster, Rider, Berserker. Z czasem do drużyny dołączą klasy specjalne, jednak ich zdobycie związane będzie z bardzo trudnymi wyzwaniami lub szczęściem w grach losowych.

Rozgrywka w głównej mierze oparta jest na potyczkach do których wystawiamy 6-osobowe drużyny, z czego jedna postać jest tak zwanym supportem i pochodzi od znajomych lub przyjaciół, których dodajemy w grze. Same walki oparte są na wykorzystywaniu mechanik, znanych choćby z gier Fire Emblem, gdzie poszczególne klasy przeważają nad innymi. Po walkach warto jednak zająć się rozwojem statystyk bohaterów, czy ich umiejętności. Tu przydają się specjalne karty zdobywane po zwycięskich walkach.

Fate/Grand Order jest dostępne w App Store i Google Play, jednak w Polsce nie ma możliwości normalnego jej pobrania. Nie przeszkadza to jednak w sięgnięciu po zagraniczne konta lub w przypadku wersji na Androida, po odpowiednie pliki APK i zainstalowanie jej na swoim urządzeniu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu