Z tłumaczeniami ze wszelkiej maści translatorów jesteśmy za pan brat — w Google Play, przy opisach gier i aplikacji, zawsze jest ich pod dostatkiem. Jedne wyglądają lepiej, inne gorzej, ale kiedy w grę wchodzi bezpośrednie gmeranie w tytułach, to właściwie zawsze coś-gdzieś pójdzie nie tak, jak powinno. I choć w takich sytuacjach się nie sprawdzają, to nauczony doświadczeniem — na wakacje zawsze zabieram ze sobą aplikację tłumacza wraz z pobraną paczką języków, które mogą mi się przydać tam na miejscu. Do tej pory Microsoft Translator w ogóle nie był przy tym brany przeze mnie pod uwagę, ale najnowsza aktualizacja przynosi zmianę, na którą czekaliśmy od wielu dłuugich miesięcy.
Microsoft Translator nareszcie z trybem offline!
To była długa droga, ale tak — nareszcie ze wspomaganego przez zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji tłumacza skorzystamy także bez dostępu do internetu. Obecnie aplikacja obsługuje w ten sposób jedenaście języków:
- Arabski
- Francuski
- Niemiecki
- Włoski
- Japoński
- Koreański
- Portugalski
- Rosyjski
- Uproszczony Chiński
- Tajski
- Hiszpański.
Na powyższej liście, niestety, zabrakło polskiego, ale wierzę, że jego implementacja będzie wyłącznie kwestią czasu. Mimo wszystko robi ona wrażenie — tym bardziej, że to dopiero pierwsze kroki firmy w kwestii udostępniania tłumacza, który do poprawnego działania nie potrzebuje sieci i wszystkie operacje wykonuje korzystając z procesora smartfona.
Microsoft zapowiada, że tłumaczenie przy wsparciu AI zostało tak zoptymalizowane, że bez problemu dadzą sobie z nim radę wszystkie współczesne procesory. Co więcej — udało się skompresować bazę danych o połowę. Każdy z języków powinien zatem ważyć około 100 megabajtów — a poza tym, jak obiecuje firma, jakość tłumaczenia ma wzrosnąć o ponad 20%!
Brzmi obiecująco i sam zabieram się właśnie za testy. Bo mimo że póki co nie uświadczymy tam jeszcze języka polskiego, to opcja tłumaczenia np. z japońskiego na angielski jest bardzo kuszącą — i jestem przekonany, że jako zapasową pomoc chętnie zabiorę go na zbliżające się wielkimi krokami wakacje.
Obecnie nowości dostępne są w aplikacji na Androida (razem z małymi nowościami, jak np. opcja kopiowania tłumaczenia wykonanego na podstawie zdjęcia). Aktualizacja wersji dla iOS trafiła już do weryfikacji Apple i powinna pojawić się w App Store w ciągu kilku najbliższych godzin / dni.
Źródło: Microsoft