Microsoft definitywnie pożegnał się z Windows Phone, ale nie zapomina o rynku mobilnym. Ogromne wsparcie dla Androida i iOS sprawia, że każda kolejna aktualizacja aplikacji firmy wprowadza wiele ciekawych rozwiązań. Microsoft zaciera też granice między urządzeniem mobilnym i komputerem. A wszystko za sprawą aplikacji Twój Telefon, które na przestrzeni ostatnich miesięcy urosła do narzędzia ułatwiającego swobodną pracę na dwóch urządzeniach bez konieczności odrywania się od od trwającej czynności. Teraz z nowych rozwiązań skorzystają właściciele niektórych modeli smartfonów Samsung.
Wirtualni asystenci głosowi na Androida i iOS mieli zrewolucjonizować nasze podejście do smartfonów. I o ile w anglojęzycznych krajach tak zapewne się dzieje, tak w Polsce nie do końca się to udało. Asystent Google, Siri, Cortana, Alexa — te trzy pierwsze rozwijane są przez największych graczy na rynku technologicznym. Google, Apple, Microsoft wciąż mówią nam, że ich rozwiązania są najlepsze. Jednak ta ostatnia firma zdecydowała się na dość poważny krok. Z Microsoft Launcher — nakładki systemowej na Androida już wkrótce zniknie wbudowany asystent.
Programy do obsługi poczty e-mail to, obok komunikatorów, dla wielu jedne z najważniejszych aplikacji jakie mają zainstalowane na swoich smartfonach. Dlatego też raczej nikt nie powinien być specjalnie zdziwiony tym, że wybór aplikacji z tej kategorii to dość poważna decyzja — sporo zależy od jej możliwości. Coraz rzadziej zaangażowani użytkownicy idą po najniższej linii oporu i wybierają propozycję, która jest pod ręką. Większość jednak decyduje się sprawdzić propozycje od rozmaitych wydawców, a trzeba Microsoftowi przyznać, że ich Outlook z każdym rokiem nie tylko pięknieje, ale też staje się coraz bardziej użyteczny.
Windows 10 Mobile przeszedł do historii, ale nie oznacza wcale, że Microsoft żegna się z rynkiem urządzeń mobilnych. Wręcz przeciwnie. Firma wie, jaki potencjał drzemie w iOS i Androidzie i nie zamierza przestawać dostarczać swoich rozwiązań dla milionów użytkowników na całym świecie. Oprócz pakietu biurowego Office, w App Store i Google Play znajdziemy dziesiątki aplikacji, w tym także przeglądarkę Edge, którą Microsoft stara się zawalczyć z konkurencyjnymi Google Chrome, Safari, Firefox, czy Opera. W App Store pojawiła się najnowsza jej aktualizacja, która przypadnie do gustu osobom korzystającym z niej także na komputerach i szukających nieco bardziej zaawansowanych opcji bezpieczeństwa.
Bezpieczeństwo, bezpieczeństwo i jeszcze raz bezpieczeństwo. Wszyscy starają się podchodzić z głową do elektronicznych gadżetów, a wiedząc też, że na każdym kroku czyha na nas coraz więcej zagrożeń — naturalnym jest, że dobór aplikacji z głową stał się standardem, podobnie zresztą jak zastanowienie się czy dobrym pomysłem jest sięganie po treści z nieznanych źródeł. Microsoft czuje się coraz pewniej na systemach mobilnych — i choć nie udźwignął tematu stworzenia wszystkiego od zera, aplikacje które serwuje na Androidzie oraz iOS są naprawdę solidnie wykonane i trudno się tam do czegokolwiek przyczepić (no chyba że braku wsparcia tabletów w nowej aplikacji Office, łączącej Excela, Worda oraz Power Pointa — ale takowe podobno już jest w przygotowaniu ;). A teraz będzie chciał też chronić nasze urządzenia — i oficjalnie zapowiada Defendera na Androida oraz iOS!
Nie dalej niż przedwczoraj na Androidzie pojawiła się zupełnie nowa, zintegrowana, aplikacja do obsługi Microsoft Office. Jak się okazało, użytkownicy ekosystemu Apple na podobny produkt musieli zaczekać odrobinę dłużej — ale, na szczęście, bez przesady z tym czekaniem. Nowy Office dostępny jest już także na iPhone'y!
O planach Microsoftu związanych z rezygnacją z kilku osobnych aplikacji mobilnych do obsługi pakietu Office, a zawarciu wszystkich opcji w jednym programie wiemy już od kilku dobrych miesięcy. Jesienią pojawiły się wersje testowe nowej wizji giganta z Redmond, a teraz — nareszcie — aplikacja oficjalnie trafia do sklepiku z mobilnymi aplikacjami od Google!
Microsoft w ostatnich latach przyzwyczaił nas już do tego, że regularnie serwuje fantastyczne aplikacje zarówno na Androidzie jak i iOS. Aż trudno uwierzyć że ekipa taka jak ich nie udźwignęła tematu własnego systemu, a ich aplikacje... no cóż, działały jak działały. Zwłaszcza patrząc na to, jak doskonale radzi sobie u konkurencji. I choć programy jakie tak Microsoft Outlook czy stale rosnący w siłę pakiet Office raczej nikogo specjalnie dziwią, o tyle niektóre pomysły wyglądają dość niecodziennie. Do takich z pewnością zaliczyłbym Microsoft Learn Chinese, czyli aplikację dedykowaną nauce języka obcego. W życiu bym się jej nie spodziewał po gigancie z Redmond, a tu proszę, niespodzianka!
Przeglądarki internetowe Microsoftu nie cieszą się najlepszą sławą. Właściwie to wciąż ciągnie się za nimi temat starusieńkiego Internet Explorera który, delikatnie mówiąc, do idealnych nie należał — i zasłużył sobie na wszystkie złe słowa, które kierowane są w jego kierunku. Microsoft Edge, czyli nowy produkt giganta z Redmond, próbuje z całych sił zerwać z przeszłością i spróbować czegoś zupełnie nowego. I mimo że przeglądarka Edge na Androida dostępna jest już od wielu miesięcy w sklepie, to po ostatniej aktualizacji można ją potraktować w kategoriach totalnie świeżynki. A wszystko to dzięki zmianie silnika: w najświeższej wersji napędza ją bowiem Chromium, który teraz trafił na wszystkie możliwe platformy — a tym samym przeglądarka MS wróciła do stadium... beta. Znowu.
Pod koniec września Microsoft zapowiedział zamknięte testy beta nowej usługi strumieniowania gier. xCloud przygotowywany z myślą o komputerach i urządzeniach przenośnych ma być czymś rewolucyjnym i znacznie bardziej przystępnym niż rozwiązania oferowane przez Google Stadia. Firma mocno promuje swój nowy projekt, jednak nie zapomina o tych, którzy chcieliby skorzystać z innego rozwiązania oferowanego przez Microsoft. Firma rozszerza testy usługi Xbox Console Streaming o kolejne kraje, w tym także Polskę.