Lubię czasem obejrzeć horror lub slasher. I co prawda produkcje te obfitują w głupie zachowania ofiar uciekających zazwyczaj wprost w mordercze objęcia zabójcy, czy przerysowanych zabójców, tak pozbawione większego sensu kino nie wymaga ode mnie głębszego myślenia i analizy. Gry wzorowane na tego typu produkcjach cieszą się sporą popularnością — i nie mówię tu wyłącznie o tytułach Resident Evil. Mamy też gry nastawione na rozgrywkę multiplayer, jak np. Dead By Daylight, w której gracze mogą zmierzyć się ze znanymi z horrorów przeciwnikami. I to właśnie ten tytuł trafił w tym tygodniu na Androida i iOS.
Też się wam wydaje, że w sklepach z aplikacjami zdecydowanie brakuje gier, w które może grać kilka osób jednocześnie? Ekrany w smartfonach stają się coraz większe, wypadałoby więc je konkretnie spożytkować! Świetnie nada się do tego celu nieskomplikowana, ale za to bardzo zabawna gra o nazwie King Of Opera, gdzie na jednym wyświetlaczu może grać aż do czterech osób.
Battle Royale to gatunek, który w ostatnich kilkunastu miesiącach jest najpopularniejszym trybem, po który sięgają gracze, jak i twórcy nowych produkcji. PUBG, Fortnite, czy inne, mniejsze tytuły robią furorę na całym świecie. A co powiecie na Brick Royale? Tytuł trochę przewrotny, gdyż nie znajdziemy w nim mechanik polegających na wyeliminowaniu blisko setki przeciwników, by na polu bitwy stanąć jako zwycięzca. A jest to połączenie tradycyjnego Arkanoida z potyczkami online, w którym zbijamy klocki przeciwnika.
Ta gra to prawdziwy powiew świeżości wśród raczej konserwatywnych produkcji, gdzie głównym celem jest ucieczka z pokoju. Jedyne wymaganie: dwoje znajomych, podłączonych do internetu. Jak najszybciej zbierzcie drużynę i koniecznie dajcie szansę fantastycznemu SenSense!
SuperCell — jedno z najpopularniejszych studiów tworzących gry mobilne znów nie zawodzi. Po cieszących się ogromną popularnością Clash of Clans, czy Clash Royale przyszła pora na zupełnie nowy tytuł. Brawl Stars, o którym zrobiło się głośno w tym roku, oficjalnie debiutuje w App Store i Google Play i trzeba przyznać, że z wielkim przytupem. Gra może śmiało konkurować z wielkimi grami online. Czy Fortnite lub PUBG mają czego się obawiać? Raczej nie, ale nowa pozycja na rynku może sporo namieszać w kotle produkcji przeznaczonych wyłącznie do rozgrywek online.
Pozostając w temacie gier wieloosobowych, Duel Otters to produkcja, w którą na jednym smartfonie mogą grać jednocześnie dwie osoby. Jeśli lubicie prostą i szybką rozgrywkę, a do tego podoba wam się dalekowschodni motyw kawaii, to prawdopodobnie jest to coś dla was.
Game Oven, holenderskie studio, nie jest już z nami. Na szczęcie ich gry wciąż są dostępne w sklepach mobilnych. Jego założyciel Adriaan de Jongh wciąż ma się dobrze i tworzy produkcje, które mają w sobie wiele uroku i innowacyjności. Bounden nie jest może grą nową, lecz jej niespotykana mechanika zachęciła mnie do podzielania się kilkoma słowami na jej temat.
Większość wspomnień związanymi z grami wideo jakie mam sprzed lat, związana jest z dzieleniem się swoim hobby z innymi. Wspólne posiedzenia przed telewizorem czy komputerem, podczas których rywalizowaliśmy w grupie ze sztuczną inteligencją albo... między sobą. Dlatego tak chętnie przyglądam się wszystkim produkcjom pozwalającym na zabawę więcej niż jednej osobie, które tylko wpadną w moje ręce. Bo trzeba pamiętać, że wśród gier mobilnych to nie tylko Heroes of Might & Magic III HD nadaje się do wspólnego grania. Jest tego znacznie więcej, a It's a Space Thing to jedna z tych produkcji, przy której można bawić się w parze na jednym urządzeniu. A pojęcie wszystkich zasad nie zajmie nikomu więcej, niż kilku minut!
Jeżeli lubicie zabawę słowem, to z pewnością Scrabble nie są Wam pomysłem obcym. Gra podczas której układamy wyrazy, by zgarnąć jak najwięcej punktów -- coś twórczego, rozwijającego i dającego od groma satysfakcji, kiedy już uda nam się pokonać przeciwnika. Wtedy też dochodzi do słowotwórczej zabawy z prawdziwego zdarzenia. Jednak zasady gry Alfreda Buttsa są sztywne i niezmienne od początku, czyli blisko osiemdziesięciu lat. I z takich furtek korzystają inni twórcy! Ekipa z Fowers Games zaproponowała nam kilka zmian w tym klasycznym pomyśle, dzięki którym Paperback: The Game ma szansę stać się prawdziwym hitem. Chociaż, niestety, póki co próżno szukać w nim języka polskiego...