Lubicie podróżować i uważacie się za prawdziwych obieżyświatów? Serwis Polarsteps powstał właśnie dla takich osób jak wy. Na tym portalu społecznościowym pochwalicie się swoimi wycieczkami, ale też przejrzycie statystyki swoich wyjazdów czy poznacie ludzi, podobnych do was.
Co nowego obejrzeć, przeczytać, gdzie pojechać? Zamiast samemu szukać rekomendacji, twórcy aplikacji społecznościowej o nazwie Soon proponują inne rozwiązanie. To oni podsuwają tytuły konkretnych seriali czy muzykę od popularnego wykonawcy, a użytkownik musi jedynie dodać interesujące go sugestie do odpowiedniej listy.
Koniec semestru i sesja zimowa tuż za pasem, najwyższy czas więc zabrać się za powtórki. Podobno da się to zrobić w bardziej efektywny, lub – jak twierdzą twórcy StudySmarter – mądrzejszy sposób niż typowo zakuwając cały materiał. Kluczem do sukcesu ma być wsparcie, które oferuje aplikacja o wspomnianej już nazwie.
Facebook, Snapchat, Instagram to wciąż jedne z najpopularniejszych sieci społecznościowych dzisiejszego świata. Konkurencja stara się jak może uszczknąć kawałek tortu, który w ostateczności może przynieść pokaźne sumy — nie tylko użytkowników, ale i pieniędzy. Ostatnie tygodnie to niespodziewana ekspansja południowokoreańskiego przedstawiciela aplikacji społecznościowych — ZEPETO wdarła się na szczyty list najpopularniejszych aplikacji i nie zapowiada się by szybko z nich zniknęła.
Naukowcy od lat starają się zrozumieć lepiej otaczający nas świat i znaleźć skuteczne rozwiązanie na problemy, z którymi borykamy się na co dzień. Zadanie nie jest to wcale takie łatwe. Świadomość istnienia konkretnego problemu nie jest wystarczająca by zaproponować na nie remedium. Z pomocą mogą przyjść nowoczesne technologie — a w szczególności smartfony, które mogą posłużyć jako środek komunikacyjny miedzy osobami dotkniętymi konkretną przypadłością, a badaczami pracującymi nad metodami pomocy. Nałogometr pomoże lepiej zrozumieć naturę towarzyszącego nam nałogi, a przy okazji dostarczy naukowcom niezbędnych danych.
Odchudzone aplikacje z dopiskiem Lite od kilku miesięcy cieszą się ogromną popularnością wśród posiadaczy urządzeń z Androidem. Sam pakiet narzędzi Google Go pobierany jest dziesiątki milionów razy. Co prawda założenia twórców są dość jasne — chudsze aplikacje skierowane są dla słabszych telefonów i tabletów. Jednak wszyscy wiemy, że nawet posiadacze flagowców i najlepszych rozwiązań na rynku sięgają po wersje Lite, głównie ze względu na mniejszą wagę, mniejsze obciążenie baterii i szybsze działanie. Po premierze Facebook Lite w wersji na iOS w Turcji, przychodzi czas na kolejne odchudzenie aplikacji giganta społecznościowego. A jest nią Messenger Lite — narzędzie do wysyłania i dobierania wiadomości.
Odchudzone aplikacje z dopiskiem Lite od kilku miesięcy cieszą się ogromną popularnością wśród posiadaczy urządzeń z Androidem. Sam pakiet narzędzi Google Go pobierany jest dziesiątki milionów razy. Co prawda założenia twórców są dość jasne — chudsze aplikacje skierowane są dla słabszych telefonów i tabletów. Jednak wszyscy wiemy, że nawet posiadacze flagowców i najlepszych rozwiązań na rynku sięgają po wersje Lite, głównie ze względu na mniejszą wagę, mniejsze obciążenie baterii i szybsze działanie. Wygląda na to, że wkrótce właściciele urządzeń Apple będą mogli skorzystać z tego typu rozwiązań. Na pierwszy ogień rusza Facebook i ich odchudzona aplikacja społecznościowa.
Facebook, Twitter, Instagram, Snapchat, Tumblr. Łączy je jeden kluczowy element — społeczność. Wybór konkretnej aplikacji społecznościowej nie jest wcale taki łatwy. Rejestrujemy się zazwyczaj tam, gdzie jest najwięcej użytkowników i gdzie możemy znaleźć swoich najbliższych i przyjaciół. Podobny pomysł miało Path — cyfrowy pamiętnik z masą zdjęć i dzieleniem się tym, co najważniejsze z rodziną i wąskim kręgiem znajomych. Niestety platforma ugięła się pod naporem konkurencji, a jej twórcy postanowili zrezygnować z dalszego jej rozwoju i zamknąć swoją usługę.
Motor, czy motocykl? Ja jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie znam — gdyż z jednośladów wybieram raczej rower. Samochodem też nie jeżdzę specjalnie często, wolę komunikację miejską. Jednak dla fanów motocykli (lub jak kto woli motorów) aplikacji jednak nie brakuje. Jedną z nich jest Moto Opinie, która w ostatnich dniach doczekała się sporej aktualizacji, w sam raz na ostatnie ciepłe dni przed końcem sezonu.
Aplikacji społecznościowych mamy multum i każdy może wybrać coś dla siebie. Facebook wciąż dominuje, jednak konkurencja nie śpi i wdraża swoje pomysły, które oprócz wirtualnej rzeczywistości jaką jest Internet promuje aktywności na mieście, na żywo, z prawdziwymi ludźmi. Przykładem może być opisywany jakiś czas temu IcanDO dzięki któremu poznamy polecanych przez znajomych fachowców w konkretnych dziedzinach. Na podobny pomysł wpadła ekipa stojąca za projektem Seep — aplikacją motywującą do wyjścia z domu i umożliwiającą poznanie nowych osób interesujących się tym, co my.