Podobno praktyka czyni mistrza. To powiedzenie na pewno ma odwzorowanie wśród sztuk plastycznych, gdzie wyrobienie ręki to podstawa sukcesu. Co jest podczas ćwiczeń najmniej przyjemne? Prawdopodobnie wymyślanie tego, co chce się przedstawić. Dzięki aplikacji What to Draw? łatwo jednak pozbyć się tego problemu i przejść do przyjemniejszej części – rysowania.
Teraz, kiedy nie trzeba już wydawać majątku na telefon aby w zestawie uzyskać porządny aparat, robienie zdjęć stało się jeszcze powszechniejsze. Tym samym, na rynku pojawia się coraz więcej łatwych w obsłudze edytorów, w dużej części przeznaczonych dla kompletnych laików. Aby się wyróżnić, trzeba więc zaprezentować coś lepszego niż zestaw podstawowych narzędzi do obróbki. Są tego świadomi chociażby twórcy aplikacji GoArt, która ze zdjęcia ma stworzyć prawdziwy obraz.
Matura tuż za rogiem, więc najwyższy czas na konkretne powtórki. Jeśli waszym konikiem jest historia sztuki, a o malarstwie wiecie – lub powinniście wiedzieć! - wszystko, to przetestujcie się w dedykowanym wam quizie o nazwie Art Challenge.
Nie każdy ma w domu biblioteczkę zapełnioną albumami o sztuce. Jeśli nie chce się mimo wszystko być na nią obojętnym, samodzielne szukanie dzieł, które nas zachwycą, może okazać się trochę pracochłonne. Może, ale na szczęście nie musi. Dzięki aplikacjom, takim jak choćby DailyArt od polskich twórców, podążanie za sztuką nie wymaga wielkiego wysiłku.
Bez zmysłu do kolorów, umeblowanie mieszkania albo dopasowanie ubrań może skończyć się nie do końca tak, jak było w naszej wyobraźni. A co dopiero mówić o tworzeniu sztuki? Na szczęście, istnieje aplikacja, taka jak chociażby Color Harmony, która ma sobie z dobieraniem barw radzić lepiej niż niejeden ekspert. Jak w rzeczywistości działa ten program od polskiego dewelopera?
Sztuka już dawno przestała być rzeczą na wskroś elitarną. Artyści wiele lat temu wyszli ze swoich pracowni, a spora część z nich na muzea patrzy krytycznym okiem. Promowanie się skandalami również pozostawiono w poprzednim stuleciu. No ale mamy internet -- doskonałe narzędzie by pokazać, na co nas stać. Idealny, by promować rzeczy ładne i ciekawe. Dyskutować o nich, ale nie tylko -- przecież sprzedaż za pośrednictwem Sieci to ogromny rynek, a przede wszystkim: rynek bez barier. W grę wchodzi tylko, albo i aż, kwestia wysyłki. No dobrze, ale dlaczego o tym wszystkim piszę? Bo trafiłem kilka dni temu na AvantArte -- aplikację po brzegi wypełnioną sztuką. Dobrze zrealizowaną i pełną znakomitych kąsków -- takich, które cieszą oko. A kolekcjonerów mają szansę ucieszyć również w ich wnętrzach.